Kobiety kochają szpilki i mogłyby ich mieć całą garderobę. Zachwycają różnorodnością kolorów, dodatkami i oszałamiającą wysokością obcasa, dzięki któremu czujemy się naprawdę seksownie i kobieco.
Nasze stopy mają trochę gorzej i często po kilku godzinach spędzonych w szpilkach, możemy odczuwać spory dyskomfort związany z noszeniem właśnie wysokich obcasów w dodatku z wąskim noskiem. Płeć piękna ubolewa nad tym faktem, ale nie chce zrezygnować ze szpilek, choć czasem otwarcie przyznajemy, że kupujemy modne szpilki nawet jeśli możemy w nich tylko siedzieć i przejść niewielki odcinek drogi.
Dla dobrej prezencji kobiety zrobią wiele, ale czy naprawdę musimy się tak poświęcać i nie ma sposobu, by świetnie wyglądać i jednocześnie czuć się komfortowo? Oczywiście, że jest taki sposób, a nawet kilka. Jednym z nich jest chociażby odpowiednio dopasowany rozmiar buta. Damskie buty muszą dobrze przylegać do stopy, bo w przeciwnym razie narazimy się na odciski i obtarcia. Dobre przyleganie stopy do obuwia zapewni nam krem do stóp, który zaaplikujemy sobie tuż przed włożeniem butów. Kolejnym sposobem, który umili nam czas spędzony w wysokich szpilkach są wkładki żelowe do butów, zwłaszcza te z drobnymi wypustkami.
Więcej ciekawych porad modowo-lifestylowych znajdziesz w serwisie https://www.beautie.pl/.
Jednak najlepszym rozwiązaniem jest trik pewnej znanej modelki, która radzi użyć taśmy lub plastra i skleić palce u stóp, a dokładnie trzeci i czwarty od palca największego. Dzięki temu blokujemy rozgałęzienie nerwu, który powoduje największy ból stóp podczas chodzenia w wysokich obcasach.
Znając powyższe sposoby możemy śmiało wybrać najlepszą parę szpilek i przetańczyć w nich całą noc bez grymasu na twarzy. Spróbujecie?